Nie dla 500+ i skąd ten homoseksualizm...-eksperyment Calhouna
Foto:Pixabay
Połączyłam te dwa tematy w jeden ponieważ wg. mnie nieuchronnie się łączą. Już kilka lat temu wpadł mi w ręce pewien eksperyment wykonany na myszach ( eksperyment Calhouna). Odbył się on w latach 1968-1972. Polegał na tym, że 8 myszy zostało umieszczonych w środowisku dobrobytu, miały odpowiedni teren aby się rozmnażać, jedzenia pod dostatkiem, opiekę medyczną aby wyeliminować choroby, budulec do tworzenia gniazd oraz teren tak duży że mógł pomieścić około 4 tyś. osobników. Jak się łatwo domyśleć myszy szybko się przystosowały do dobrego i zaczęły się rozmnażać oraz budować swoje społeczeństwo. Jednak już w 560 dniu pobytu myszy zaczynają się kłopoty. Populacja liczy 1200 myszy- u samic zaczynają się agresywne zachowania w stosunku do wszystkich, głownie do potomstwa, samce wchodzą w okres stagnacji i przejawiają zachowania homoseksualne, przestają się interesować samicami i nie umieją bronić swojego terytorium. Coraz mniej potomstwa przeżywa gdyż rodzice zaczynają je zabijać. W kolejnej fazie zanikają akty seksualne, myszy nie interesują się sobą na wzajem, ich egzystencja polega na zajmowaniu się sobą, w samotnością, dbają tylko o siebie, ich dzień polega na jedzeniu, spaniu i pielęgnacji futerka. Tych osobników naukowiec nazwał "pięknisiami". Populacja zaczyna wymierać dokładnie kiedy osiągneła liczebność 2200 sztuk. W 1588 dniu eksperymentu zdechła ostatnia mysz.
Brzmi znajomo? Dla krytyków dodam że myszy tworzą takie same struktury społeczne jak ludzie. To dowodzi, iż życie w dobrobycie które u nas się już zaczęło prowadzi społeczeństwo do zagłady. Rozleniwianie ludzi np. płaceniem za rozmnażanie, różnego rodzaju socjalami prowadzi do zaniku naturalnych instynktów przetrwania, brak naturalnych wrogów, dostatek prowadzi do ujednolicenia się płci co ma już teraz swoje odwzorowanie w naszym społeczeństwie. Społeczeństwo dobrobytu charakteryzuje się zwiększoną liczbą homoseksualistów, pięknisiami osobnikami dbającymi tylko o swój wygląd, wśród myszy były to osobniki najładniejsze ale i zarazem najgłupsze oraz zabijaniem własnego potomstwa. Wnioskami krytycznymi tego eksperymentu było to że myszy były znudzone ciągle tym samym środowiskiem i nie mogły emigrować aby zdobywać. Ale co wtedy kiedy emigracja do takiego samego środowiska da taki sam efekt? Lub kiedy wszystkie społeczeństwa na ziemi będą dokładnie na tym samym poziomie rozwoju? Czy myszy już "rozpieszczone" dobrobytem zdecydowały by się do emigracji do biedniejszego stada? Raczej nie ponieważ już mają zanik cech przetrwania wiec nie zdecydowały by się emigrować do gorszych warunków. Jakoś nie słychać aby ludzie masowo z Europy wyjeżdżali np. do krajów Afryki środkowej czy na bliski wschód. Raczej kierunkiem naszej emigracji to kraje o jeszcze większej opiece Państwa jak Niemcy czy Anglia. Czy rządy się opamiętają? Może czeka nas poprostu wymarcie... A może taki jest plan?!
Zapraszam na stronę na facebooku: https://pl-pl.facebook.com/socjopani/
Komentarze
Prześlij komentarz