Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2019

Zarządzanie w polskich firmach to dramat.

Obraz
Mówi się, że pracownik przychodzi do firmy, a odchodzi od szefa. Każdy szef powinien mieć to hasło nad biurkiem. Przez wiele lat pracowałam z bardzo dużą liczbą firm, w których, sposób rozmowy z pracownikiem, delegowania zadań, przygotowanie obowiązków, sposób nagradzania lub karania to był dramat. Jako szkoleniowiec - coach, osoba zajmująca się szkoleniami z zarządzania, trener umiejętności interpersonalnych, socjolog pracy, pedagog, odwiedziłam wiele firm, które na różnych poziomach zarządzania (czyli właściciel-dyrektor-kierownik-brygadzista) mieli podobne problemy- częste zwolnienia pracowników lub ich nieefektywna praca. Problemy te same ale powody kłopotów już inne. Marian terrorysta. Przyjechałam kiedyś do firmy, w której, głównym problemem było- jak to określił jej właściciel- "brak głąbów" do pracy. Co on kogoś przyjmie to się zwalnia po 1-2 miesiącach. Firma niewielka, produkcyjna. Poprosiłam Mariana, aby przedstawił sposób w jaki rozmawia, ze swoimi ludźmi. W...